13 lipca 2012

Street Mag.

Nie zniknęłam. 
Po prostu praca pochłania mi sporo czasu. 
W wolnych chwilach zaglądam na moje profile i blogi, wrzucam nowości, a przede wszystkim staram się w miarę możliwości odpisywać na Wasze pytania i komentarze.
Chciałabym na dniach wbić na Pino, ale stawiam nad tym pomysłem ogromny znak zapytania. Ponieważ moje życie na chwilę obecną stało się bardzo nieprzewidywalne.
Niebawem pojawi się również wpis ze wszystkimi nowościami, które powiększyły zawartość mojej szafy. W ciągu ostatnich kilku dni nie mogę opanować swojego zakupoholizmu.
Mój image przechodzi ostry tuning z czego niezmiernie się cieszę, bo od dawna potrzebowałam zmian. 
Jeżeli chodzi o jeszcze jedno i chyba najistotniejsze ogłoszenie parafialne, zdecydowałam się na zawieszenie  Photobloga :) 
Nowości szukajcie tutaj i na moim Facebooku
Bless :*

,,Nigdy too much, wciąż mam apetyt
Chyba, że ktoś się pręży jak kretyn'' :)



Buty dla pędzącego ulicami przechodnia to rzecz zupełnie prozaiczna.
Oczywiście fajnie jest mieć na nogach Pumy z reklamówki, którą zobaczyło się w metrze albo czasopiśmie, ale nie wiele jest osób, które buty traktują jak coś więcej niż tylko konieczność.

24 komentarze:

  1. nie, bo takie buty dla większości to głupota
    nie wiadomo ile hajsu za byle co
    a poza tym dla lansu je pewnie kupiłaś
    tak saamo jak airmaxy co ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żal...
      to że cię na nie nie stać to nie znaczy że musisz od razu tak oceniać ludzi którzy je kupują XD

      Usuń
  2. Przywykłam do tego, że w naszym kraju ludzie moją ograniczony tok myślenia :) Wszystko robimy dla lansu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ograniczony ? ograniczony jest ktoś kto kupuje to co inni, i jeszcze się tym chwali, jak by nikt nie nosił takich butów to byś na nie nawet nie spojrzała w sklepie
    ale kto ma vansy za 300 ten jest lansss lanss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, jestem zbyt mainstreamowa, a co do ceny to trochę Cię poniosło :)

      Usuń
  4. gdzie pracujesz ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedawno narzekałaś, że wyglądają na nodze nieatrakcyjnie, haha. Polecam, zmiana stylóweczki dzień po dniu zawsze spoko Mała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przymierzyłam i się zakochałam :)

      Usuń
    2. hmm, miłość od pierwszego włożenia. ;>

      Usuń
  6. Odpowiesz w koncu jakich perfum uzywasz? Mowilas, ze dostalas pod choinke 2 flakony, ale nie odpowiedzialas jakie. I jeszcze jedno pytanie. Jakie są Twoje ulubione perfumy męskie?

    Jak już odpowiadasz to moglabys na wszystkie pytania. Nie pytam o sprawy rodzinne itd, więc nie wiem w czym problem? A jeszcze nigdy nie odpowiedzialas na pytanie odnosnie perfum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś chorowałam na zapachy Lolity Lempickiej. Na chwile obecną nie mam zapachowego faworyta. Z męskich uwielbiam Hugo Boss Green :) Ck One

      Usuń
  7. Hej Milk. Smutno mi, że nie będzie Cię juz na fbl. Specjalnie dla Ciebie założyłam konto na facebooku, sama mówisz, że można Cię śledzić. Zaakceptujsz moje zaproszenie? :)

    Ola.

    OdpowiedzUsuń
  8. na jakiej stronie kupiłaś, bo nigdzie nie mogę znaleźć rozmiaru. Proszę odpowiedz.I oczywiście masz racje, ludzie tu mają bardzo ograniczony tok myślenia. W każdym aspekcie życia znajdą powód do hejtów. Narzekać ludzie ! Wiem, że lubicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. moda na czerwone vansy authentici już przeszła dawno temu :) trochę nie na czasie jesteś :) a co do pytań o sklep, wystarczy wpisać w google :) eastend, elevent store w przedziale 180-220

    OdpowiedzUsuń
  10. jak vansy majak 5otwórków na sznurówki to podróba? xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://moda.allegro.pl/adidas-honey-desert-w-41-1-3-26cm-miodowe-skorzane-i2491741631.html podobaja ci sie?

      Usuń
  11. hej! przeglądam Twojego bloga już od jakiegoś czasu, szkoda, że na photoblogu już Cię nie będzie, bo stamtąd dowiadywałam się zawsze o nowościach. masz świetny styl i naprawdę interesującą osobowość. <3 jedno mnie tylko drażni: apostrof w formie "Facebook'u", który już kiedyś u Ciebie zauważyłam. w języku polskim w odmianie rzeczowników pochodzenia obcego należy go pisać tylko w słowach zakończonych na "e". to tyle. pozdrawiam! Aśka. ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem dlaczego wkrada mi się apostrof ;p jakieś zboczenie, ale od dzisiaj zaczynam się pilnować.
      Pozdrawiam i dzięki za konkretną uwagę :*

      Usuń
  12. ja mam czarne vansy era i są zajebisteeeeeee:)
    te też świetne ^^

    OdpowiedzUsuń