Jutro Zwijam Żagle.
Wieczorem powrót do domku, ale nie na długo ;p Przed nami jeszcze nasze, najcudowniejsze, zimne morze :)
Ten miesiąc minął w niewyobrażalnie szybkim tempie :( To był cudowny czas, pomijając pewne mniej dobre niuanse tj. sekundowa zmiana statusu na FB czy tą feralną wywrotkę na rowerze :)
Pozwiedzaliśmy, jeszcze bardziej zakochałam się w tej miejskiej dżungli.
Nadszarpnęłam przyjacielską relację, rozpętałam wojnę, napsociłam, moje bikini zaliczyło premierę, wpadłam do jeziora, śmiałam się, płakałam, mój portfel zaliczył dietę, oglądałam zachody słońca nad Wisłą, trzymałam Cię za rękę, za mało przytulałam, traciłam poczucie czasu, miewałam humory, jadłam najpyszniejsze pączki z toffi...chyba nie zdołam wymienić wszystkiego :)
Mam nadzieję, że sierpień będzie dla Nas jeszcze łaskawszy :)
Poniżej zdjęcia z naszej ostatniej wspólnej, warszawskiej wyprawy.
Osiedle Za Żelazną Bramą.
nie rozumiem jak można się zakochać w Warszawie, wypady na miesiąc i zabawa to jedno, a codzienne życie tam to drugie, ja tylko czekam żeby stamtąd uciec...
OdpowiedzUsuńpozdro!
Owszem , każdego nudzi miejsce w którym się mieszka. Dla innych jest to fascynujące miejsce i nikomu nie można wmawiać jaka to Warszawa jest nudna . ! Każdy ma swoje zakątki które uwielbia najbardziej.
UsuńJakie tam zimne morze :P Dzisiaj zawitałam do nadmorskiego Jantara i po prostu woda parzyła i nie było czuć czy jesteś w wodzie czy poza nią. Na lądzie temperatura przekraczała 32 stopnie, także miłego smażenia się. Może będzie szansa, że się spotkamy tylko musisz powiedzieć gdzie dokładnie będziesz :)
OdpowiedzUsuńBuziaki! :*
hej, hej te nowe maxy kosztowaly Cie kolo 500 racja ?
OdpowiedzUsuńooo kojarze te miejsca chociaż byłam w Warszawie raz 2 tygodnie temu. Szkoda, że dziś wyjeżdżasz ja właśnie znów przyjeżdżam. Warszawa jest super i na prawde szczerze po pierwszej jej odsłonie mogę powiedzieć, że się w niej zakochałam. A Ty ? ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa, że nie zawsze potrafimy się dogadać....ale pamiętaj, że zawsze stoję za Tobą murem!!! Jestem dla Ciebie w każdym momencie Twojego życia i kocham bezgranicznie:*
OdpowiedzUsuńNie musisz publikować tego komentarza:P
Twoja najgorsza, a zarazem najlepsza połówka głowy:)
Uwielbiam śledzić twojego bloga ;D <3 Oby tak dalej !
OdpowiedzUsuńPokazałaś magię Warszawy tymi zdjęciami. Aż boję się pomyśleć jak będziesz się czuć wyjeżdżając stamtąd... Zazdroszczę możliwości zobaczenia tych wszystkich miejsc.
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kiedy wpadniesz do mnie!:)
OdpowiedzUsuńMateusz nie bał się związać z Tobą (alb z inna dziewczyna) ? Chodzi o to, czy nie bal sie ze laski beda leciec na jego kase i to ze 'rapuje' ?:) pozdrawiam i zycze szczescie
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjęcie z parku fontann :) Zazdroszczę Ci tej Warszawy, ja byłam ostatnio na weekend, miałam jeden dzień na "poznanie" stolicy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń